Poddaje się... czyli o spadku motywacji

   Jesienne wieczory, to dobra okazja do refleksji nad zaobserwowanymi zjawiskami, efektami uczących się po miesiącu, dwóch i kilku latach. Moje wieloletnie doświadczenie wciąż potwierdza fakt, że najszybciej poddają się osoby, które rozpoczynają naukę od zera i jeżeli szybko nie zauważą efektów i to z prędkością światła poddają się i rezygnują z nauki. Szkoda, bo czas i pieniądze, okazały się zbyt małą motywacją do dalszej pracy.
PODDAJE SIĘ....
   Żyjemy szybko, zbyt szybko, wszędzie się śpieszymy i na nic nie mamy czasu, więc po co ten pośpiech, skoro i tak nie ugramy wolnego czasu??! Szybkie tempo powoduje, że stajemy się mniej efektywni w pracy, w szkole i innych zajęciach. Po wakacjach, kiedy nieco zwalniamy, powraca nam zapał i chęć do pracy, nauki i wtedy też podejmujemy decyzję o kursie językowym. jesienne dni są krótkie, szybko się męczymy i odczuwamy niechęć i spadek energii. Zjawisko, powtarzające się co roku,  jednak nie potrafimy się przystosować, prawda?
   Osoby rozpoczynające naukę dowolnego języka od zera, mają sporo zapału i entuzjazmu, mają wizję przyszłości, która ich umacnia i dodaje skrzydeł, to świetny moment na wykorzystanie nauki w efektywny sposób. Niestety, nagromadzenie się spraw zawodowych, prywatnych, święta, bieganina, znowu powoduje spadek zapału, nieobecności usprawiedliwiane brakiem czasu i nadmiarem obowiązków uniemożliwiają nam skupienie się na tym co przecież było dla nas istotne - poznanie nowego języka i kultury. A skoro już pojawiają się nieobecności, to i luki w wiedzy również, a potem: nie wiem, nie było mnie, nie umiem itp. Kogo za to obwinia się?
Niestety, jeżeli coś zaczyna nam nie wychodzić, często poddajemy się, a ostatecznie uznajemy, że nauka tego języka jest bezsensowna, na nic mi się nie przyda, bo i tak wszyscy mówią, że ten język jest niemodny itp.
BZDURA!
Zacznij myśleć inaczej - ok, zawaliłem, nie było mnie, ale jeżeli teraz tego nie nadrobię, to czas mi ucieknie bezpowrotnie i być może nigdy nie uda mi się do tego wrócić, bo..... 
CZAS nie CZEKA czas UCIEKA.
Przysiądź raz nad wybranym zagadnieniem i go po prostu zrób! Zrób - koniec!
MAM DOŚĆ
Mam dość ludzi, którzy ze swoich wymówek mogliby wydać słowniki i to w kilku tomach. Kiedyś wierzyłam w nie, dziś mówię "stop" - wymówki są dla leniwych lub czekających na cuda.
Obserwuję, jak rośnie zainteresowanie kursami nauki języka "w 14 dni", "w 30 dni" i nowych "super metod nauki języka" - to kolejna bzdura, taki suplement diety - bierzesz, bo wierzysz w cuda - na tym się kończy ten romans i kurczy twój portfel. A gdzie efekty?
Nauka języka to ciężka i długotrwała praca, nauka słownictwa, wymowy, gramatyki i mówienia, przecież pół życia spędziłeś na nauce rodowitego języka, a myślisz, że w dwa tygodnie opanujesz język obcy?
Dlatego nigdy nie poddawaj się na etapie poznawania języka, bo z każdą lekcją, zagadnieniem jest już dużo łatwiej i jest więcej przyjemności i radości z nauki. Idealnym przykładem są nasi kursanci na wyższych poziomach, którzy czerpią prawdziwą przyjemność z nauki, rozmów i filmów oglądanych w oryginale. Jednak ten poziom zawdzięczają swojej wytrwałości i wieloletniej pracy.

NIGDY się NIE poddawaj!

Autor:
EW

www.moscowclub.pl

Nauka języka rosyjskiego i ukraińskiego
w Tychach, ul. Barona 30
w Katowicach, ul. Mickiewicza 29

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kaligrafia po rosyjsku czyli jak poprawnie pisać.

Rosyjski alfabet samodzielnie

System edukacji w Polsce, Rosji i Ukrainie