Posty

System oceniania w ukraińskich szkołach

Obraz
Każdy, kto dzisiaj ma styczność z uczniami z Ukrainy powinien wiedzieć jak czytać ich tabele ocen. Ten artykuł dedykuję nauczycielom oraz dyrektorom szkół podstawowych. W 2000 r na Ukrainie wprowadzono reformy i wprowadzono 12-punktowy system oceniania w 4 stopniach przyswojenia materiału. 1) pierwszy stopień - początkowy - 1-3 pkt  /kiedy odpowiedź ucznia jest fragmentaryczna i uczeń wykazuje podstawową wiedzę na dany temat/ 2) drugi stopień - średni - 4-6 pkt /uczeń potrafi odtworzyć podstawowy materiał, potrafi wykonać zadania według wzoru, posiada elementarną wiedzę na dany temat/ 3) trzeci stopień - dostateczny/wystarczający - 7-9 pkt /uczeń zna pojęcia, zjawiska zachodzące pomiędzy nimi, potrafi wyjaśnić i uzasadnić różne procesy, analizuje, uogólnia. odpowiedź ucznia jest prawidłowa, sensowna/ 4) czwarty stopień - wysoki - 10-12 pkt  /uczeń posiada ugruntowaną wiedzę, potrafi ją zastosować w zadaniach, samodzielnie wykonuje zadania w różnych sytuacjach, wykazuje się własną twórc

Germanizmy w języku rosyjskim

Obraz
      Na zajęciach języka rosyjskiego często zdarza się, że kursanci znający inne języki obce (czytaj niemiecki) entuzjastycznie reagują na niemieckie zapożyczenia, a tych jest niemało w języku rosyjskim. Stąd też pojawiła się chęć sprawdzenia skąd tyle germanizmów w języku rosyjskim i dlaczego? Oczywiście, nie będę rozpisywać się naukowo, lecz z charakterystyczną dla mnie pragmatyką ;)       Historia zapożyczeń niemieckich słów sięga czasów Piotra I, który sprowadzał do swojego kraju obcokrajowców, aby zrealizować swoje imperialne plany. Pruska księżna Zofia (potem Katarzyna II) nie miała większych problemów z komunikacją, ponieważ dworzanie sprawnie posługiwali się językiem niemieckim oraz francuskim. Rzemieślnicy i kupcy rozmawiali z niemieckim akcentem, zamożni Rosjanie zatrudniali niemieckich nauczycieli, w wojsku, policji i Ministerstwie Spraw Zagranicznych większych wpływ miały osoby pochodzenia niemieckiego, ponieważ uważano, że wprowadzają porządek i surowość. Współcześnie rów

Gadać, wróżyć czy rozmawiać?

Obraz
Kolejna para false friends, którą z ciekawością prześwietlam i sprawdzam etymologię. Na wstępie dodam, że potwornie mnie razi i drażni, kiedy Polacy nadużywają słowa 'gadać', a uśmiecham się pod nosem, kiedy Ukraińcy ucząc się ze słuchu języka polskiego w pracy zaczynają mówić językiem potocznym, nie mając tego świadomości, bo jak sami mnie przekonują "dlaczego to jest złe, przecież Polacy cały czas tak mówią" ;) W ofensywie tłumaczę, że warto uczyć się języka poprawnego, neutralnego, bo taka umiejętność i wiedza gwarantuje sukces życiowy i zawodowy. Ok, prześwietlę na początek polskie słowo 'gadać' ... Słownik języka polskiego pod red. Doroszewskiego (polski językoznawca) Słownik języka polskiego PWN gadać   pot.  «mówić, rozmawiać, opowiadać» Synonimy słowa gadać ...ilość synonimów wprawiła mnie w osłupienie, gdy pomyślałam o obcokrajowcach uczących się polskiego ;) gadać - mówić, rozmawiać, opowiadać, rozprawiać, monologować, przemawiać, perorować,

Problemy dzieci z Ukrainy w polskiej szkole.

Obraz
Jak myślisz z jakimi problemami zmagają się dzieci z Ukrainy w polskiej szkole? foto:pixabay 1. Bariera językowa - TAK Bariera językowa to pierwszy i poważny problem.  Wyobraź sobie sytuację, że nagle ty jako osoba dorosła decydujesz się wyjechać do pracy za granicę. Jedziesz sam(a), albo z mężem/żoną, bo tak łatwiej można zarobić, żyjąc na 'maksymalnym minimum' tzn. pokój z kilkoma współtowarzyszami (ok 300 zł/m-c), wyżywienie (100zł/tyd.), pozostała część do skarpety wysyłana na Ukrainę lub oszczędzana na załatwianie formalności do wyjazdu pozostałej rodziny. A co z dziećmi? A dzieci zostają pod opieką babci, cioci, siostry, brata, na chwilę, na parę m-cy, aż się człowiek dorobi, albo najpierw spłaci długi (bo wyjazd do pracy też wymaga finansowego nakładu), a potem sprowadzi dzieci. Dzieciom obiecuje się gruszki na wierzbie, bo mało kto zdaje sobie sprawę, z jakimi problemami będzie borykać się dziecko w szkole, w polskim środowisku. Dzieci, przed wyjazdem do Polski, samodzi

Магазин to sklep, a склеп to grobowiec - czytaj ostrożnie!

Obraz
Dzisiaj chcę przyjrzeć się kolejnym false friends , do tablicy wywołuję: sklep - магазин magazyn - склад Zaintrygowało mnie słowo "sklep" - skąd taka nazwa, kiedy większość języków używa magazyn albo coś zbliżonego. Odpowiedź znalazłam w słownikach języka polskiego: Wniosek nasuwa się taki, że sklep to w zasadzie to samo co magazyn, jednak społeczeństwo wybrało krótsze słowo "sklep", w którym przechowuje się towar i go sprzedaje. Sprawdźmy znaczenie słowa "магазин"  Магазин - jako miejsce handlu, ale też miejsce przechowywania towarów czyli склад. No dobrze, więc sprawdźmy co znaczy polskie słowo "magazyn" wg PWN: O nieee! Magazyn to też duży sklep! To może chociaż "склад" będzie jednoznaczny: Bingo! Склад - służy tylko do przechowywania, składania towarów.  Teraz wiecie dlaczego postawiłam intrygującą tezę, że sklep i magazyn to w zasadzie jedno i to samo . Dobrze, że ws

Czy dworzec ma coś wspólnego z дворец?

Obraz
     Znowu mnie korciło coś namieszać, a raczej wyjaśnić. Na świecznik wzięłam dwa słowa, które współcześnie należą do grupy false friends , ale czy zawsze tak było?     Poszukując sposobów wyjaśnienia rosyjskojęzycznym kuszę się wciąż o porównania i wyjaśnienia (roz)zbieżności. I tym razem odkryłam kolejną zagadkę językową, a jako, że nie jestem naukowcem tylko dociekliwym lektorem i nie lubię rozprawiać, filozofować to opiszę krótko, a wy sami wyciągnijcie wnioski. Porównałam polskie słowa dworzec i pałac z innymi językami, trochę słabo, ale warto zerknąć: Czy znowu coś w polskim poszło nie tak?  Albo w rosyjskim  namieszali? No dobrze, a skąd w ogóle słowo вокзал w języku rosyjskim? W słowniku etymologicznym znalazłam rozwiązanie: Wow! Słowo pochodzi od nazwiska Vaux + rosyjskie słowo зал - czyli miejsce rozrywki, budynek dla pasażerów!  A co ze słowem  дворец ?  Ten faktycznie miał i ma znaczenie rozkosznej rezydencji głowy państwa. No to

Nauka online - plusy i minusy

Obraz
     Kursami online zajmowałam się już kilka lat wcześniej, jako studentka e-learningu i jako twórca takich szkoleń. Zapisałam się na specjalne szkolenia, bo wydawało mi się to przyszłościowe, choć mało kto był zainteresowany, a moja grupa testowa - owszem zrobiła ćwiczenia, ale i tak wolała zajęcia w realu. Szkolenia online, w których uczestniczyłam były różne i faktycznie po kilku takich szkoleniach sama miałam dość - dlaczego? większość zawierała przepisaną treść z książki i przycisk [dalej]. Jednak czego się spodziewać po takich kursach i testach przecież to tylko platforma.      Nadszedł czas wielkiej próby i czas przetrwania w okresie epidemii na miarę XXIw. Nikt nie spodziewał się, że edukacja zostanie rzucona w otchłań technologii. Nauczyciele przechodzą (lub nie) przyśpieszone kursy wykorzystania możliwości Internetu, programów komputerowych i platform. Jako rodzic widzę jak bardzo nauczyciele w szkołach państwowych są pozostawienie sami sobie, bez pomysłu, bez sprzętów,